Holl

Maria

-Taaak.Ja to nie rodzice prędzej by mnie zabili. Bo oni mówią że dziewczyna z bogatego rodu nie może się bić-stanełam koło Miga

Mia

-Jeśli myślisz że udaję to się mylisz,bo ja nigdy nie udaję .

Miguel

- Skoro to jest twoim żywiołem, Mario to rób to. Jestem pewien że jesteś w tym dobra- uśmiechnąłem się przyjacielsko do niej.
- To udowodnij mi to że nie udajesz i nic nie czujesz- powiedziałem zbliżając się do niej.

Maria

-Chcesz zobaczyć-zaśmiałam się.

Mia

-Ayy,jak wy się możecie bić ? Ja bym od tego zmarszczek dostała . -Stwierdziła .

Maria

-Bez przesady.To jest b.fajne

Miguel

- Chciałbym to zobaczyć nawet bym za to zapłacił żeby zobaczyć Ciebie i Mię walczące- powiedziałem.
- Jak mogłem pomyśleć że zależy Ci na czymś innym niż na swoim wyglądzie.

Maria

-Nie wiesz nie bije słabszych... !! Chociaż kiedyś taka panna do mnie zaczynała to musiałam oddać

Mia

-Ja się nigdy nie biję . -Stwierdziła - I nie mam zamiaru .

Maria

-Victoria ja oglądała na TV a ty jak byłaś to kto walczył ?

Miguel

- To akurat widać że się nie bijesz w końcu to nie w twoim stylu. Jesteś zbyt piękna i elegancka by to zrobić- uśmiechnąłem się do niej.

Victoria

- Undetaker z nie wiem jak on sie nazywa .. ^^

Mia

-Ayy. Widziałam chyba raz w TV jak się bili . Ayy okropny widok xd

Miguel

- To bardzo dziwny widok gdy kobiety się biją. Ja jednak wolę boks niż wrestling. Zdecydowanie- powiedziałem.

Maria

-Z tym murzynem ??

zw